by Maria Konopnicka (1842 - 1910)
Oj, matusiu, lny nam kwitną
Language: Polish (Polski)
Oj, matusiu, lny nam kwitną, Jako niebo, tak błękitno! Pielcież zagon wedle krzyża, Bo się na mnie czas przybliża... Hej!... A łzami go polewajcie, A na słonku suszyć dajcie... Niech go ciepły wiatr przewiewa, A skowronek niech ośpiewa... Hej!... A rwijcież go w nockę jasną, Nim za borem zorze zgasną; A rwijcież go poniewoli Z naszej czarnej, chłopskiej roli... Hej!... A zwiążcież go powrósłami, Jak mnie dziewczę rączętami... — Próżno, darmo, bój się Boga! Ja iść muszę, kędy droga, Hej!... Uprządźcież mi cienkie płótno, Wybielcież je na wygonie... — Mocny Boże! toć tam smutno, Toć tam ciężko w cudzej stronie! Hej!... Uszyjcież mi koszulinę W połudeńko, w progu chaty, Nie żałujcież zgrzebnej szmaty! Albo wrócę, albo zginę... Hej!... Jak dostanę w piersi kulę, Jeśli taki wyrok boski, Niech na sercu mam koszulę Z lnu naszego, z naszej wioski!.. Hej!...
About the headline (FAQ)
View text with all available footnotesAuthorship:
- by Maria Konopnicka (1842 - 1910), no title [author's text checked 1 time against a primary source]
Musical settings (art songs, Lieder, mélodies, (etc.), choral pieces, and other vocal works set to this text), listed by composer (not necessarily exhaustive):
- by Stanisław Niewiadomski (1857 - 1936), "Lny", published [1930] [voice and piano], from Jaśkowa dola. 9 pieśni do słow Marji Konopnickiej, no. 8, Lwów, G. Seyfarth [ sung text checked 1 time]
Researcher for this text: Emily Ezust [Administrator]
This text was added to the website: 2016-02-19
Line count: 35
Word count: 139