by Julian Heppen (1828 - 1898)
Language: Polish (Polski)
Ogrody wonią, błyszczy kalina, wszędzie wesele, smutnaż Alina. Wszędzie wesele, skowronek nuci, biedne się dziewczę smuci. Smuci się, płacze w życia poranku, bo nie masz wieści o Janku. Próżno się dróżki społem weselą, Alina sama ponad kądzielą. Próżno ochocza dudni kapela, Alina nie zna wesela i modre, tęschne, spłakane oczy po błoniu, po drodze toczy. O, bo choć młoda, cierpi już wiele, dlatego pierwsza w wiejskim kościele, z ściśnionym sercem, z wewnętrzną troską modli się przed Matką Boską i serce kąpie we łzach bez ustanku, bo smutne wieści o Janku. Biedna Alino, o, nie dla ciebie słońce swe blaski rozsiewa po niebie, rozmaryn, ruta listki rozwiną, o, nie dla ciebie, Alino, łąka się stroi w świetne kobierce, piosenka kołysze serce. Dla ciebie było szczęście u Janka, połącz swą duszę z duszą kochanka, Matka cię Boska przyjmie, zrozumie, da, czego świat nie umie, a nad mogiłą zapłaczą drzewa, na nich kukułka zaśpiewa, na nich kukułka wam śpiewa.
Composition:
- Set to music by Oskar Kolberg (1814 - 1890), "On zginął" [ voice and piano ]
Text Authorship:
- by Julian Heppen (1828 - 1898)
Go to the general single-text view
Researcher for this text: Emily Ezust [Administrator]
This text was added to the website: 2021-03-12
Line count: 31
Word count: 156