by Antoni Malczewski (1793 - 1826)
Śpiew Masek z Maryi Malczewskiego See original
Language: Polish (Polski)
Ah! na tym świecie, śmierć wszystko zmiecie, Robak się lęgnie i w bujnym kwiecie. A gdy się troski do duszy wkradną, Hucząc w niej chmury czarnemi; A gdy nieszczęścia na kogo spadną; I postać wzniosłą, szlachetną, ładną, Smutek nachyli ku ziemi; O! niech na chwilę złość się już schowa, Rany sztyletem nie cuci... Niech choć przy zgonie zabrzmią te słowa; Wróci spokojność, wróci! ... Albo gdy nieba cud nad chorobą, Gołąb, od przekleństw odleci; I wiedzę życia zabierze z sobą; A wyschłe lica nadmie żałobą, Wprzód nim gromnica zaświeci; Niech nikt, by uspić zgonu boleści, Tryumfu pieśni nie nuci... Chyba te słowa w końcu umieści: Wróci twój anioł, wróci! ... A gdy kto chętny w drugich obronie, I sam się w przepaść zagrzebie, Krótka stąd radość w zawiści łonie; Choć złe i dobre w grubej zasłonie, Sąd ostateczny jest w niebie; Może w kłopocie, i silna głowa Posępnie kiedy się rzuci... Niech z ust życzliwych brzmią wtedy słowa: Wróci wesołość, wróci! Bo na tym świecie, śmierć wszystko zmiecie, Robak się lęgnie i w bujnym kwiecie. A gdy kto dążąc z dalekiej drogi, W mieszkanie przyjaźni zajdzie, I już w uściskach topić ma trwogi; Lecz ciche, puste przebiegłszy progi, Twarzy kochanej nie znajdzie; Więc drząc, czy złego co się nie dowie, Spuszczone czoło zasmuci... Niech choć gościnność kręcąc się powie: Wróci gospodarz, wróci! Bo na tym świecie, śmierć wszystko zmiecie Robak się lęgnie i w bujnym kwiecie.“ ...
Composition:
- Set to music by Ignazy Komorowski (1824 - 1857), "Śpiew Masek z Maryi Malczewskiego", published c1910, stanzas 1-4 [ voice and piano ], from Śpiewy polskie : z towarzyszeniem fortepianu, no. 11, Warszawa : Gebethner i Wolff
Text Authorship:
- by Antoni Malczewski (1793 - 1826), no title, appears in Maria
See other settings of this text.
Researcher for this text: Emily Ezust [Administrator]
This text was added to the website: 2024-12-22
Line count: 54
Word count: 320