by Julian Tuwim (1894 - 1953)
Wicher po polu się tłucze
Language: Polish (Polski)
Wicher po polu się tłucze, Huczy za oknem zawieja, Włas Fomycz gra żałośliwie: Och, żal mi ciebie, Rassieja! Śnieg pada gęsty i gruby, Wiatr w szpary okien zawiewa, Panna Jadwiga, jak co dzień, Podróżnym wódkę nalewa. Sroży się mróz trzaskający, Dreszczem przejmuje do kości, Siedzi Piotr Płaksin i pisze, List pisze o swej miłości. Pisze Piotr Płaksin do Jadzi, Że jej powiedzieć nie umie, Więc błaga w liście chociażby: Niechaj go Jadzia zrozumie! Pisze, że kocha ją dawno, Jeno powiedzieć jej nie śmiał, O tajemnicę ją prosi, Aby Włas Fomycz się nie śmiał. Pisze serdecznie, miłośnie, Że kocha, marzy, wspomina! I łzy spadają na papier Telegrafisty Płaksina.
About the headline (FAQ)
Text Authorship:
- by Julian Tuwim (1894 - 1953), no title, appears in Piotr Plaksin, no. 5 [author's text checked 1 time against a primary source]
Musical settings (art songs, Lieder, mélodies, (etc.), choral pieces, and other vocal works set to this text), listed by composer (not necessarily exhaustive):
- by Ignace Lilien (1897 - 1964), "Wicher po polu ", published 1933 [ soprano and piano ], from 20 Piesni, no. 18, Warszawa : Wolff [sung text not yet checked]
Researcher for this text: Emily Ezust [Administrator]
This text was added to the website: 2022-10-26
Line count: 24
Word count: 108